Grafika: Marta Polechońska
Zapraszamy na Narodowe Czytanie w sobotę 7 września o godz. 16:30

Spis treści

Dlaczego tak trudno być rodzicami nastolatka?


Okres adolescencji to jeden z kryzysów rozwojowych w życiu człowieka. Powstaje w związku z gwałtownymi i intensywnymi przemianami, jakie zachodzą w młodych ludziach na płaszczyźnie biologicznej, psychicznej, społecznej. Przemiany te mają na celu samookreślenie, odnalezienie i ukształtowanie tożsamości, a tym samym przygotowanie do dorosłego życia.
Nastolatkowie przestają być dziećmi i przeobrażają się w dorosłych. Trudność polega na tym, że nie są już dziećmi, ale też nie są jeszcze dorosłymi. Sami nie wiedzą kim są, a my dorośli nie zawsze wiemy jak ich traktować. Jest to moment przejściowy, w którym znane dotychczas, sprawdzone sposoby zaspokajania potrzeb i radzenia sobie w kontaktach z innymi już nie działają, a nowe nie zostały jeszcze wypracowane lub jest ich niewiele. Stąd m.in. niespójności w zachowaniu, myśleniu, reakcjach, ich gwałtowność, nieadekwatność. Zmiany hormonalne zachodzące w organizmie powodują chwiejność nastrojów, nerwowość, niepokój, czasem zniechęcenie lub agresję. Do tego dołącza się rosnące pragnienie podkreślenia własnej niezależności, swobody i samodzielności.
Młodzi ludzie sami zmieniają się wewnętrznie i zewnętrznie, ale zmieniają się też oczekiwania otoczenia wobec nich. To czas odczuwania przez nich dużej presji i swego rodzaju nadwrażliwości. Dlatego bardzo istotna jest znajomość mechanizmów rozwojowych, specyfiki konfliktów i problemów towarzyszących okresowi dojrzewania oraz rozumienie przyczyn zachowań nastolatków. Pozwala to uniknąć przyjęcia postawy lekceważenia przeżywanych przez nich trudności, a tym samym sprzyja nawiązaniu kontaktu i wypracowaniu postawy rozumiejącego i wspierającego towarzyszenia im w przechodzeniu tego trudnego czasu.
Dorastanie jest okresem pogłębionego poznawania siebie, poszukiwania sensu życia, pytania „kim jestem?”, „jaki jestem?”, „po co żyję?”. Poszukiwaniu własnej tożsamości towarzyszy niepokój i zagubienie, które młody człowiek maskuje pozorną pewnością siebie i aroganckim zachowaniem. W procesie kształtowania się własnej niezależności pojawia się przekora, bunt, mierzenie się z rodzicami i wychowawcami, sprawdzanie na ile mogę sobie pozwolić.
W wchodząc we wczesny etap okresu dojrzewania, zaczynają pełniej dostrzegać i rozumieć rzeczywistość, pozbywać się iluzji „doskonałych” dorosłych, kwestionować i poddawać w wątpliwość ich sądy i zachowania. Chętnie zatem prowokują sytuacje, w których owa „doskonałość” zostaje poddana próbie – sprawdzają wiedzę rodziców i nauczycieli, testują ich wytrzymałość emocjonalną na prowokacje, weryfikują informacje uzyskane podczas dotychczasowego wychowania. Dzieje się tak dlatego, że właśnie weszli w okres przygotowania do dorosłości, towarzyszą im silne, skrajne emocje, zmieniają się ich potrzeby i oczekiwania, doświadczają wewnętrznych konfliktów, starają się na nowo określić swoją tożsamość, mają silną potrzebę przeciwstawienia się dorosłym, a nagromadzone napięcia często znajdują ujście w infantylnych zachowaniach.
Dlatego skuteczne wcześniej sposoby wywierania wpływu na dzieci zaczynają zawodzić. Na tym etapie nastolatkowie potrzebują od dorosłych przede wszystkim akceptacji i poczucia bezpieczeństwa. Potrzeby te można zaspokoić przez rozmowę, słuchanie i prawdziwe słyszenie tego, co mówią, podchodzenie do ich problemów z powagą, unikanie działań restrykcyjnych, bycie autentycznym w kontakcie, zdecydowane i konsekwentne przeciwstawianie się niedopuszczalnym zachowaniom, jasne stawianie granic, określanie reguł i wymagań, reagowanie na ich poczucie krzywdy, niesprawiedliwości, prawdziwe uznawanie ich autonomii i indywidualności.
W wieku 14-15 lat następuje kulminacja wczesnej fazy dojrzewania. To czas, w którym adolescenci zdecydowanie zwracają się ku grupie rówieśniczej, koncentrują się na zdobywaniu akceptacji i sympatii grupy, umiejętności nawiązywania relacji, współdziałania z innymi. Żeby uzyskać aprobatę rówieśników, mogą zachowywać się arogancko, ryzykownie, prowokująco. Autorytet dorosłych sprawdza się głównie w kontakcie indywidualnym. Wiek ten to także czas wyraźnego i demonstracyjnego skupienia na sobie, zaspokajania własnych potrzeb, nieliczenia się z innymi. Rozwojowy egocentryzm wieku dojrzewania konfrontowany jest z pierwszymi bolesnymi rozczarowaniami związanymi z dostrzeganiem własnej niedoskonałości. Odzwierciedlenie tych procesów widoczne jest w demonstrowaniu nieufności wobec dorosłych, podważaniu ich autorytetu, okazywaniu niezadowolenia, niechęci, manifestowaniu obojętności, krótkotrwałym zaciekawieniu czymś nowym, byciu złośliwym, prześmiewczym, przesadnie krytycznym, negatywizmie, obawie przed kompromitacją, wyraźnym zaciekawieniu erotyzmem.
Nastolatkowie potrzebują wówczas od dorosłych zrozumienia i wyrozumiałości dla przeżywanych trudności, poszanowania ich autonomii i granic, gotowości do rozmowy, wsparcia, nienachalnego towarzyszenia im w rozwiązywaniu konfliktów i problemów, pokazywania sposobów radzenia sobie w różnych sytuacjach, taktownego i szczerego przekazywania informacji zwrotnych, dostrzegania zalet, rezygnacji z zachowań autorytarnych, rozszerzania obszaru autonomii i samostanowienia, stwarzania sytuacji do zdobywania własnych doświadczeń i brania odpowiedzialności za swoje czyny, okazywania zainteresowania ich sprawami.
Podsumowując, powiedzieć można, że to, co w zachowaniu dorosłych sprzyja adaptacyjnemu rozwiązaniu konfliktów okresu dojrzewania przez młodzież to:
• wiedza (na temat poszczególnych okresów rozwojowych dziecka i procesów, jakie w nim zachodzą);
• rozumienie i świadomość (nieustanne pamiętanie o tym, co się dzieje z dzieckiem na danym etapie i skąd wynikają jego potrzeby, zachowania, reakcje), co sprzyja nieosobistemu traktowaniu zachowań i wypowiedzi uczniów/wychowanków (nie są wymierzone we mnie, wynikają z momentu i sytuacji, w których dziecko się znajduje);
• otwarta, jasna, szczera komunikacja (umiejętność wysłuchania, bycie z dzieckiem w autentycznym kontakcie, traktowanie go jako równoprawnego uczestnika komunikacji, rozmawiania z nim z poszanowaniem reguł dobrej i skutecznej komunikacji);
• wsparcie emocjonalne (wysłuchanie, okazanie zrozumienia, akceptacja, adekwatna reakcja z troską o dobry i satysfakcjonujący obie strony przebieg komunikacji);
• dostarczenie wiedzy (tak, by adolescenci sami lepiej rozumieli, co się z nimi dzieje);
• uczenie umiejętności społecznych (by lepiej funkcjonowali wśród innych ludzi i rozumieli zarówno swoje, jak i czyjeś zachowania i motywacje);
• stwarzanie okazji do refleksji (nad sobą, systemem wartości, światem);
• zauważanie i wzmacnianie pozytywnych zachowań (dodaje wiary w siebie i jest zachętą do dalszych starań).
Młodzież, mimo że prezentuje bunt i opór, potrzebuje akceptacji i wsparcia ze strony dorosłych, rodziców, wychowawców, nauczycieli. Młody człowiek przeżywa ambiwalentne uczucia od miłości, euforii, potrzeby akceptacji po nienawiść, złość i negację wszystkiego, co wychodzi od dorosłych. Od naszych umiejętności rozmawiania z nim, cierpliwości, prób zrozumienia i ukierunkowania zależy jak sobie poradzi z trudnymi emocjami, jak ukształtuje się jego osobowość i kim będzie jako dorosły.